15.11.2018 r. młodzież kształcąca się w zawodzie technik - hotelarstwa uczestniczyła w warsztatach motywacyjnych poprowadzonych przez pana Marcina Gienieczko-- podróżnika, który pieszo, w canoe, na nartach, skuterem, starym kutrem rybackim, kajakiem przemierzył różne kontynenty. Pontonem spłynął Wisłą. Wspinał się w Hiszpanii i Rumunii. Samotnie przeszedł Pireneje od Morza Śródziemnego po Ocean Atlantycki. Konno przejechał północne rejony Mongolii. W takcie tej wyprawy dotarł do plemienia Tsataan, ostatnich Indian Mongolii. Koleją transsyberyjską podróżował po Rosji. Kurdystan podziwiał wraz ze stacjonującym tam wojskiem tureckim. Wędrował po Tybecie oraz zimą na nartach i pieszo po rzece Kołymie w temperaturze minus 53 stopni. W Chinach dla prasy polskiej przygotowywał materiał o klasztorze Shaolin. W trakcie tego pobytu uczył się kung-fu i zgłębiał filozofię Zen. Fotografował amerykańsko-kanadyjską ekspedycję, która wchodziła od strony tybetańskiej północno-wschodnią granią na Mt. Everest. Syberię Przybajkalską przeszedł pieszo, trzysta kilometrów przez rzeki, tajgę i góry. U wybrzeży Libii pływał na kutrach rybackich. Niczym Ernest Hemingway polował na ryby tygrysy: marliny i tuńczyki. Bajkał przepłynął wzdłuż zardzewiałym kutrem pamiętającym czasy stalinowskie. Wędrował przez zaspy Laponii w towarzystwie reniferów. Jego ulubioną częścią świata jest Daleka Północ, gdzie spędził wiele miesięcy na Yukon Terytorium w Kanadzie. Spłynął pontonem rzekę Yukon, największą rzekę Alaski jako jeden z nielicznych Polaków.
Celem spotkania było budowanie motywacji uczniów, poczucia własnej wartości oraz wiary we własne możliwości. Pan Marcin na przykładzie swojego życia pokazał uczniom, że w życiu należy być wytrwałym, nie poddawać się w obliczu chwilowych trudności, wyznaczać sobie cele i do nich konsekwentnie dążyć.
Młodzież z entuzjazmem wysłuchała opowieści o podróżach pana Marcina, który podczas spotkania z charyzmą, entuzjazmem, nawiązując bezpośrednią relację dzielił się swoja wiedzą i doświadczeniem. A swoje dokonania ilustrował pokazem zdjęć. Uczniowie zapamiętali motta życiowe podróżnika: ,, niemożliwe nie istnieje'',,, padnij, powstań'', ,, napieraj '' „zawsze do końca”. Pan Marcin pokazał, że warto marzyć, bo marzenia – dzięki własnemu wysiłkowi i odrobinie szczęścia – się spełniają.
Panie Marcinie, dziękujemy za fantastyczne spotkanie i czekamy na kolejne!
Organizatorka: Anna Paszkiewicz